Kategoria: historia

Historia, od starożytności po koniec XX wieku

Francuski kalendarz republikański

O francuskim kalendarzu republikańskim (krótko żyjącym tworze, istniejącym we Francji przez 15 lat, 1793-1805) można by powiedzieć wiele. Jednak jego najważniejszą cechą, z punktu widzenia ewentualnej powieści, opowiadania lub jakiejś historii, jest to, że oprócz nazw miesięcy miał osobne, niepowtarzalne nazwy dla każdego dnia roku.

Mamy więc trzysta sześćdziesiąt niepowtarzających się nazw (związanych z przyrodą — fauna, flora, botanika itd.), całkiem ciekawych i oryginalnych, plus sześć dni świąt.

Aż się prosi, żeby wymyślić jakiś kryminał, w którym jakiś szajbnięty Francuz zabija zgodnie z kalendarzem i przy tym robi coś specjalnego w te sześć dni świat. Tak?

Dwadzieścia tysięcy kop groszy…

Czytam sobie książkę-prezent żony o najpotężniejszych polskich władczyniach w historii średniowiecznej („Damy polskiego imperium. Kobiety które zbudowały mocarstwo” — Kamil Janicki). Ogólnie książka przeciętna — zbyt mocno przegadana, a zbyt słabo oparta na faktach, czy wręcz konkretach. Patrząc na tzw. dorobek literacki autora (w którym samych „Dam” zatrzęsienie, nie mówiąc o innych książkach) to specjalnie mnie to nie dziwi.

Ale jeden fragment zainteresował mnie szczególnie, bo pozwala łatwo oszacować ceny, kwoty i korelacje kwotowe obowiązujące w czternastowiecznej Polsce. Dwadzieścia tysięcy kop groszy praskich — brzmi niewinnie. Czyżby?

Czytaj dalej
green leafed tree near white and blue house

Europejskie mieszkania w XVII wieku

Tysiąc stronicowy „Shōgun” Jamesa Clavella przynosi również ciekawy, a przy tym bardzo plastyczny opis jak wyglądały wnętrza europejskich mieszkań w XVII wieku, jak się w nich wówczas mieszkało, co myśleli i jak żyli siedemnastowieczni Europejczycy.

Cytowany fragment porusza też temat wpływu Kościoła na życie bezkrytycznie wierzącej w jego nauki jednostki, co czyni go ponadczasowym. Niestety — pewne przykład z siedemnastowiecznego opisu możemy znaleźć również w Europie XXI wieku.

Czytaj dalej
photo of woman swimming underwater

Japońscy pływacy w XVII wieku

Shōgun” Jamesa Clavella przynosi informację, że samurajowie na początku XVII wieku — choć wszechstronnie wyszkoleni i będący jednocześnie świetnymi pływakami (przynajmniej w niektórych prowincjach i pod rządami niektórych daimyō) — nie potrafili skakać na główkę. Bohater powieści dopiero ich tego nauczył.

Czy dałoby się to wykorzystać strategicznie?

Czytaj dalej

Czternastowieczna wyżerka papieska

Dorwałem książkę Johna Juliusa Norwicha, „Niezwykłe historie papieży„. Książka jest przeciętna, miejscami słaba. Głównie dlatego, że (jak szczegółowo donosi portal historia.org.pl) autor po wielu okresach historycznych po prostu się prześlizguje, a sporą część pięciuset stron poświęca na swe własne wynurzenia, które miejscami niewiele mają wspólnego z historią i faktami.

Lecz jeden mały fragment (na stronach 240 i 242) bardzo mnie zachwycił, gdyż zawiera szczegółową rozpiskę zaopatrzenia w żywność na potrzeby wielkiej uczty.

Czytaj dalej
soldiers-military-usa-weapons-87772.jpeg

Żywność w „wojennym” mieście

W filmie dokumentalnym na temat kulisów powstawania filmu „Powstanie Warszawskie” (2014) jeden z fragmentów („Życie codzienne”, od 50:05 do 54:25) poświęcony jest zaopatrzeniu w żywność lewobrzeżnej Warszawy, odciętej od świata w sierpniu i wrześniu 1944 roku przez wojska niemieckie, po wybuchu Powstania Warszawskiego.

Cytowany fragment (głównie narracja Katarzyny Utrackiej, konsultanta historycznego Muzeum Powstania Warszawskiego) zawiera informacje na tyle ogólne historycznie, że może zostać wykorzystany do kreślenia podobnej sytuacji podobnego miasta w zupełnie innym okresie historycznym, np. w średniowieczu.

Czytaj dalej
people riding a camel near pyramid under blue sky

Egipska koncepcja istoty ludzkiej

Bolesław Prus w powieści „Faraon” (początek rozdziału XXII lub rozdziału VIII księgi II) przedstawia egipską koncepcję istoty ludzkiej składającej się z trzech elementów. Z warsztatowego punktu widzenia (dla mnie) tekst ten jest nieco słabszy niż fragment opisany w artykule „Obowiązki młodego króla„. Ale mimo wszystko postanowiłem go sobie zapisać. A nuż będzie można jego fragmenty (lub ogólnie tę koncepcję) wykorzystać gdzieś w jakimiś mini-wątku. Dalej natomiast (koniec rozdziału XXIII lub rozdziału IX księgi II) występuje bardzo fajny motyw postrzegania modlitw w egipskiej koncepcji boskości.

Czytaj dalej

Nazwy funkcji partyjnych w PZPR

Nie każdy wie, że w strukturach PZPR, na szczeblu miejskim, wojewódzkim i centralnym istniały dwie zupełnie niezależne funkcje „sekretarza” oraz „pierwszego sekretarza”.

Pierwsza z nich była znacznie niższą. Druga oznaczała de facto pełnię władzy na danym szczeblu i stanowiła odpowiednik czegoś, co dziś nazwalibyśmy stanowiskiem przewodniczącego, prezesa itp.

Czytaj dalej